Harlequin na Życzenie 37 - Światła Las Vegas,

[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Cathleen Galitz
Tajna misja
PROLOG
- Bardzo mi przykro, panowie, nic z tego - poinformował swoich
kolegów z elitarnego Teksańskiego Klubu Ranczerów Alexander Kent.
W jego głosie nie było cienia skruchy, że odrzucił taki „zaszczyt".
Ale z każdego kąta palarni rozległy się pomruki niezadowolenia. Clint
Andover, który ożenił się najpóźniej, głośno wypowiedział pytanie, które
malowało się na twarzach wszystkich zgromadzonych mężczyzn:
- A niby dlaczego?!
Alex w skupieniu wpatrywał się w trzymaną w ręku filiżankę z
pięknej porcelany. Złotą farbą wymalowano na niej emblemat klubu. Kto
jak kto, ale on szczególnie powinien rozumieć jego ukryte znaczenie. Za
fasadą klubu zrzeszającego młodych, bogatych mieszkańców okolicy
kryła się tajemnicza organizacja. Jej członkowie, każdy po przeszkoleniu
w oddziałach specjalnych, zajmowali się ratowaniem niewinnych ofiar
przestępstw i doprowadzaniem przestępców przed oblicze spra-
wiedliwości. Powszechnie znana była ich działalność dobroczynna. Ale
naprawdę łączyły ich tajne misje. Alex powiódł spojrzeniem po ścianach
udekorowanych myśliwskimi trofeami. Poczuł się nagle jak osaczone
zwierzę. Zastanawiał się, jakaż to bestia podsunęła kolegom pomysł, żeby
dla potrzeb tajnej operacji w której miał wziąć udział, ożenić go.
Kryształowy żyrandol rozświetlał tęczowymi barwami napis nad
wejściem. Słowa, które tkwiły wyryte w sercu Alexa równie mocno, jak
na mahoniowej desce.
„Przywództwo, Sprawiedliwość i Pokój".
Polgara & pona
Nie z braku odwagi Alex sam nie zaoferował swojego udziału.
Szykowali właśnie operację rozbicia gangu zajmującego się handlem
dziećmi do adopcji. Wszystko zaczęło się tamtego fatalnego dnia, kiedy w
Royal pojawiła się Natalie Perez z dzieckiem Travisa Whelana i
kompletną amnezją. Z trudem udało się poskładać w całość strzępy jej
wspomnień. W końcu odkryli ślad wartego wiele milionów dolarów
nielegalnego interesu, jakiego nawet nie potrafili sobie wyobrazić.
Chociaż Natalie, Travis i ich dziecko byli już bezpieczni, nie
mówiąc o tym, że stanowili szczęśliwą rodzinę, dla członków
Teksańskiego Klubu Ranczerów sprawa nie była zakończona. By
sprawiedliwości stało się zadość, przygotowali tajną operację. A
ponieważ Alex miał doświadczenie z wcześniejszej pracy w FBI, wybór
jego był zupełnie naturalny. Poza tym był zamożnym,
trzydziestopięcioletnim kawalerem, bez zobowiązań i rodziny.
- Czekamy na twoją odpowiedź z zapartym tchem - powiedział
Ryan Evans.
Alex posłał mu krzywy uśmieszek.
- Jestem zaszczycony waszym wyborem - zaczął -ale jest pewien
problem.
Zawahał się. Odetchnął głęboko. W jego zielonych oczach można
było dostrzec obawę. Bardzo rzadkie zdarzenie.
- Wasz plan zakłada, że miałbym odegrać rolę młodego męża. Do
tego potrzebna jest odpowiednia żona. A ja nie znam żadnej kobiety,
która zechciałaby podjąć się tej roli... Nawet w tak szczytnej jak ta
sprawie.
Zewsząd rozległy się pełne niedowierzania śmieszki. Nie mieściło
Polgara & pona
[ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • gdziejesc.keep.pl