Hambug, eBooks txt
[ Pobierz całość w formacie PDF ]
Juliusz VerneHumbugTytu� orygina�u francuskiego: Le HumbugT�umaczenie:BARBARA SUPERNAT (1996)Sze�� ilustracji George'a Rouxa zaczerpni�toz XIX-wiecznego wydania francuskiegoOpracowanie komputerowe ilustracji: Andrzej ZydorczakKorekta i przypisy: Krzysztof Czubaszek, Micha� Felis, AndrzejZydorczakOpracowanie graficzne: Andrzej Zydorczak� Andrzej ZydorczakWst�p(pochodzi z wydania broszurowego)powiadanie Humbug jest drugim po P�ywaj�cym mie�cie utworem Verne�a nawi�zuj�cymbezpo�rednio do jego podr�y do Stan�w Zjednoczonych, kt�r� odby� w 1867 r.G��wnybohater i narrator zarazem, tak jak i sam autor, jest Francuzem. Udaje si� zNowego Jorku doAlbany, p�yn�c w g�r� rzeki Hudson. Od zbie�no�ci faktograficznych wa�niejsze s�jednakjego obserwacje dotycz�ce ameryka�skich zwyczaj�w. Z ca�� pewno�ci� mo�na jeuto�samia� z wra�eniami Verne�a.Co wi�c bohater Humbuga s�dzi o Nowym �wiecie? Ot� jest zdegustowanyzdegradowaniem cz�owieka do roli maszynki do robienia pieni�dzy orazkonsumowaniawytwor�w cywilizacji. Podkre�la r�wnie� sw� wy�szo�� nad Amerykanami. Pozwalasobiena uwag�: Wzi�wszy razem ci�ar i obj�to�� cz�owieka, w Ameryce ma on mniejsz�warto��ni� worek w�gla kamiennego czy kawy. By� mo�e Amerykanie maj� racj�, ale jaosobi�cieodda�bym wszystkie kopalnie w�gla kamiennego i wszystkie plantacje kawy za moj�ma��francusk� osob�! Razi go podej�cie do sztuki czy nauki jako kolejnych dziedzinnadaj�cychsi� do robienia interes�w. Pokpiwa te� nieco z emancypacji ameryka�skich kobiet.Wszystkoto traktuje jednak z dystansem, pewn� doz� ironii, dzi�ki czemu nie mo�nazaliczy� go dogrona zatwardzia�ych konserwatyst�w, wrog�w innej rzeczywisto�ci. Jest raczejbystrymobserwatorem. Nie ukrywa r�wnie� podziwu dla energii, przedsi�biorczo�ci ipomys�owo�ciludzi zza oceanu.Za prawdziwy fenomen francuski podr�nik uznaje zdolno�� Amerykan�w do robieniawszelkiej ma�ci humbug�w, czyli wydumanych, blagierskich, oszuka�czychprzedsi�wzi��,kt�re przynosz� naci�gaczom poka�ne zyski czy wr�cz fortuny. Sukces gwarantujeimszczeg�lna naiwno�� mieszka�c�w Nowego �wiata. Co ciekawe nie s� to najcz�ciejdzia�ania o charakterze przest�pczym, ko�cz�ce si� dla jednej ze strontragicznie. Spekulantosi�ga sw�j cel, udaje mu si� nieuczciwy interes, ale ci, na kt�rych zarobi�,nie czuj� si�wcale pokrzywdzeni. Francuz postrzega wi�c Ameryk� jako raj dla r�nego rodzaju�yciowych kuglarzy. Pisze: przysz�o�� artyst�w bez talentu, �piewak�w bez g�osu,tancerzybez mocnych n�g, skoczk�w bez sznura by�aby niew�tpliwie straszna, gdybyKrzysztofKolumb nie odkry� Ameryki.To, co dla XIX-wiecznego Francuza wydawa�o si� takie dziwne, nieznane i wr�czniepoj�te, dzi� nikogo nie dziwi nawet w Polsce. Nasza rzeczywisto�� oferuje namhumbugina ka�dym kroku. K�adziemy si� na le�ance psychoterapeuty, zamiast pogada� zprzyjacielem; kupujemy mas� niepotrzebnych, byle jakiej jako�ci rzeczy, bo s�akurat wpromocji, zamiast naby� jedn�, a porz�dn�; nabywamy przer�ne ubezpieczenia,kt�re maj�nas chroni� od wszelkich niebezpiecze�stw i zapewni� w przysz�o�ci fortun�,zamiastrozs�dnie inwestowa� czy oszcz�dza� posiadane grosze. Przyk�ady, i to wi�kszegokalibru,mo�na by mno�y�. Przeczytajmy wi�c Humbug, a�eby zbyt �atwo nie ulega�z�udzeniom.Opowiadanie Humbug zosta�o napisane przez Juliusza Verne�a w roku 1870.T�umaczeniezamieszczone w tym tomiku zosta�o wykonane w oparciu wersj� zmienion� przez synapisarza, Michela, zamieszczon� po raz pierwszy w zbiorze opowiada� Hier etdemain. Conteset nouvelles [Wczoraj i jutro. Bajki i opowiadania], pod tytu�em: Le Humbug.Moeursam�ricaines [Humbug. Obyczaje ameryka�skie], wydanym przez Hetzela w roku 1910,pi��lat po �mierci wielkiego pisarza.Krzysztof Czubaszekmarcu 1863 roku zaokr�towa�em si� na parowiec �Kentucky�, kt�ry obs�ugiwa� lini�mi�dzyNowym Jorkiem a Albany.W owej porze roku du�y nap�yw ludzi powodowa� pomi�dzy tymi dwoma miastamiwielkiruch handlowy kt�ry, nawiasem m�wi�c, nie mia� w sobie niczego szczeg�lnego. Taknaprawd�, to po�rednicy z Nowego Jorku utrzymuj�, poprzez swych przedstawicieli,sta�estosunki z prowincjami najbardziej nawet od siebie oddalonymi i w ten spos�brozprowadzaj�produkty ze Starego �wiata, r�wnocze�nie eksportuj�c za granic� towarypochodzeniarodzimego.M�j wyjazd do Albany by� dla mnie kolejn� okazj� podziwiania aktywno�ci NowegoJorku. Ze wszech stron nap�ywali podr�ni. Jedni obarczali tragarzy swymilicznymibaga�ami, inni zachowywali si� niczym prawdziwi angielscy tury�ci, kt�rychgarderobamie�ci si� w jednej niemal niewidocznej walizeczce. Spieszono si�, ka�dy chcia�pr�dko zaj��swoje miejsce na pok�adzie parowca, kt�rego pojemno�� wydawa�a si� i�cie poameryka�skuelastyczna.Ju� dwa pierwsze dzwonki wzbudzi�y panik� w t�umie sp�nialskich. Trap ugina�si� podci�arem ostatnich przybywaj�cych, kt�rzy, jak na og� wsz�dzie, s� lud�mi, dlakt�rychprze�o�enie podr�y jest z�� przepowiedni�. Ostatecznie jednak t�um ten ulokowa�si�. Paczkii podr�ni t�oczyli si� i mieszali. P�omie� zadudni� w rurach kot�a, pok�ad�Kentucky�zadr�a�. S�o�ce usi�owa�o przebi� porann� mg��, nieco podgrzewaj�c marcowepowietrze,kt�re zmusza�o do podniesienia ko�nierzyk�w oraz wci�ni�cia r�k w kieszenie iwmawianiasobie: dzisiaj b�dzie pi�knie.Poniewa� moja podr� nie by�a wyjazdem w interesach, poniewa� m�j neseserekwystarcza� do wzi�cia tego, co mi by�o potrzebne, a nawet wi�cej, poniewa� umys�m�j niezajmowa� si� �adnymi ryzykownymi inwestycjami ani sprzeda�� � b��dzi�em my�lami,oddaj�c si� przypadkowi, temu intymnemu przyjacielowi turyst�w. Mia�em nadziej�znale��jaki� przyjemny temat � temat rozrywkowy � kiedy to spostrzeg�em trzy kroki odemnie pani�Melvil, u�miechaj�c� si� najczarowniejszym na �wiecie u�miechem.� C� to, mistress!1 � wykrzykn��em z zaskoczeniem, kt�remu dor�wna� mog�ajedyniemoja rado��. � Pani stawia czo�a niebezpiecze�stwom i t�umowi na parowcu narzeceHudson!� Niew�tpliwie, drogi panie � odpowiedzia�a pani Melvil, podaj�c mi d�o� naspos�bangielski. � Sk�din�d nie jestem sama, towarzyszy mi moja stara i dobra Arsino�.Pokaza�a mi, siedz�c� na beli we�ny, swoj� wiern� Murzynk� patrz�c� na ni� zczu�o�ci�.S�owo �czu�o�� warte jest podkre�lenia w tych warunkach, poniewa� tylko czarnas�u�bapotrafi tak patrze�.� Jakimkolwiek wsparciem i pomoc� mog�aby s�u�y� pani Arsino� � powiedzia�em �uwa�am si� za szcz�liwca, poniewa� mam prawo sta� si� pani opiekunem w czasietejpodr�y.� Je�eli jest to prawo � odpowiedzia�a mi, �miej�c si� � nie b�d� panu nicd�u�na. Ale jakto si� sta�o, �e pana tutaj widz�? Wed�ug tego, co pan nam powiedzia�, mia� panruszy� w t�podr� za kilka dni. Dlaczego wczoraj nie powiedzia� nam pan o wyje�dzie?� Wtedy o nim jeszcze nie wiedzia�em � odpowiedzia�em. � Zdecydowa�em si�wyjecha�do Albany jedynie dlatego, �e dzwonek parowca wyrwa� mnie ze snu o sz�stej rano.Widzipani w czym rzecz. Je�eli zbudzi�bym si� dopiero o si�dmej, by� mo�e podj��bymdrog� doFiladelfii! Ale pani wczoraj te� wygl�da�a na najbardziej zasiedzia�� kobiet��wiata.� Niew�tpliwie! Tote� nie widzi pan tutaj pani Melvil ale przedstawicielk� firmyHenry�ego Melvila, kupca i armatora z Nowego Jorku, udaj�c� si� dopilnowa�przybycia�adunku do Albany. Pan, mieszkaniec kraj�w cywilizowanych starego �wiata, tegoniezrozumie! M�j m�� nie m�g� opu�ci� dzisiaj rano Nowego Jorku, wi�c ja gozast�pi�. Niechmi pan wierzy, �e ksi�gi nie b�d� gorzej prowadzone ani rachunki mniej dok�adne.� Zdecydowa�em si� niczemu si� ju� nie dziwi�! � zawo�a�em. � Niemniej, je�elitaka rzeczwydarzy�aby si� we Francji, gdyby kobiety wykonywa�y prace swych m��w, cinatychmiastzacz�liby wykonywa� prace swoich �on. To oni graliby na pianinie, uk�adalibykwiaty,wyszywaliby pary szelek.� Niezbyt jest pan �askawy dla swoich rodak�w � odrzek�a pani Melvil, �miej�csi�.� Wr�cz przeciwnie! Poniewa� podejrzewam, �e ich �ony wymy�laj� im rzemienie�W tym momencie da�o si� s�ysze� trzecie uderzenie dzwonu. Ostatni podr�ni�pieszyli napok�ad �Kentucky�, w�r�d pokrzykiwa� marynarzy, kt�rzy uzbroili si� w d�ugiebosaki, abyodepchn�� statek od nabrze�a.Poda�em rami� pani Melvil i poprowadzi�em j� nieco dalej, na ruf�, gdzie t�umby� mniejzbity.� Da�am panu listy polecaj�ce do Albany� � zacz�a.� O, tak! Czy �yczy sobie pani, bym jej dzi�kowa� jeszcze po raz tysi�czny?� Oczywi�cie �e nie, poniewa� staj� si� one ca�kiem niepotrzebne. Udaj� si�bowiem dopana Wilsona, czyli mego ojca, do kt�rego s� one adresowane. Pozwoli wi�c pannie tylko musiebie przedstawi�, ale te� zaoferowa� go�cin� w jego imieniu?� Mia�em wi�c racj� � powiedzia�em � licz�c na przypadek, �e podr� mo�e okaza�si�mi�a. A tymczasem, zar�wno pani jak i ja, ma�o brakowa�o a nie wyjechaliby�my.� A to dlaczego?� Pewien podr�ny, amator tych dziwacznych zachowa�, do kt�rych Anglicy mieliwy��czne prawo przed odkryciem Ameryki, chcia� zatrzyma� dla siebie samego ca�y�Kentucky�.� Czy�by chodzi�o o jakiego� syna Wschodnich Indii, kt�ry podr�uje wtowarzystwies�oni i bajader?2� O, nie! By�em przy jego rozmowie z kapitanem, kt�ry odm�wi� pro�bie i niewidzia�em�adnego s�onia mieszaj�cego si� do konwersacji. Ten orygina� by� grubym, bardzoz siebiezadowolonym cz�owiekiem, kt�remu wydawa�o si�, �e ma mocne �okcie, to wszystko.Leczc� to! To on, mistress! Poznaj� go� Czy widzi pani tego podr�nika, biegn�cegoprzeznabrze�e, gestykuluj�cego i wrzeszcz�cego? Jeszcze bardziej nas op�ni, boparowiec w�a�niezaczyna odbija� od brzegu.Cz�owiek �redniego wzrostu, z wielk� g�ow� ozdobion� par� b�ys...
[ Pobierz całość w formacie PDF ]